|

|

Szansa na ciepłą zimę. Dlaczego wrzesień to ostatni moment na wymianę okien?

Wymiana okien

Jesień nie pyta, czy jesteś na nią gotowy. Po prostu przychodzi. Najpierw chłodniejsze poranki, potem krótsze dni, aż w końcu łapiesz się na tym, że kaloryfery już grzeją, a w mieszkaniu komfort termiczny i tak pozostawia wiele do życzenia. Jeszcze kilka tygodni temu mówiłeś sobie, że „okna to temat na potem”. Tylko że „potem” zaczyna kosztować, bo gdy temperatura spada, rosną straty ciepła, a wraz z nimi rachunki.

Właśnie dlatego wrzesień to ostatni moment, by zadbać o szczelność i ciepło na zimę. Bez stresu, bez pogoni za ekipą, bez ryzyka montażu przy pierwszych przymrozkach. To nie marketingowy slogan. To czysta logika.

Nie ma co się oszukiwać – sezon grzewczy w Polsce zwykle zaczyna się szybciej, niż byśmy chcieli, a tegoroczne lato już dało nam przedsmak tego, co może nas czekać za kilkanaście tygodni. Październik to już pełnoprawna jesień, a listopad często wymusza całodobowe dogrzewanie domu. Początek września to z kolei ostatnia prosta, kiedy można zrealizować inwestycję relatywnie „na spokojnie” – odpowiednim przygotowaniem, pomiarem, rzetelnym wyborem rozwiązań i terminowym montażem.

Do tego dochodzą kwestie praktyczne:

  • Temperatura na zewnątrz wciąż sprzyja pracom instalacyjnym – nie ma mrozów, ale upały też już nie dają się we znaki.
  • Czas realizacji dostawców nadal mieści się w rozsądnych ramach.
  • Efekty? Odczuwalne niemal od razu – nie tylko pod względem komfortu, ale też w postaci niższych rachunków za ogrzewanie.

– Koniec lata to ostatni dzwonek, by przemyśleć temat wymiany okien – mówi Mariusz Kudas, ekspert marki OknoPlus. – Nie zaczynamy od katalogu. Zaczynamy od rozmowy – o budynku, jego ekspozycji, układzie pomieszczeń i realnych potrzebach domowników. Dobieramy model oraz parametry techniczne: współczynnik Uw, pakiet szybowy, poziom izolacji akustycznej. Dopiero potem przechodzimy do detali – koloru, wyposażenia, stylistyki. Takie podejście pozwala połączyć funkcjonalność z estetyką i daje pewność, że nowe okna naprawdę będą działały na korzyść mieszkańców – podkreśla ekspert.

Nowoczesne okna to nie fanaberia tylko realne oszczędności. Wymieniając starą stolarkę, zwłaszcza drewnianą, nieszczelną, montowaną kilkanaście lat temu, można zredukować straty energii nawet o 30%. Kluczowy jest tu współczynnik Uw – im niższy, tym lepiej.

Dla budynków zgodnych z WT2021, Uw nie może przekraczać 0,9 W/m²K, ale rozsądni inwestorzy celują w 0,8 lub nawet 0,7 W/m²K. Przykład?

 – W systemach LUXE, Linear, Reveal czy Morlite oferujemy okna z szybami ECLAZ o Lt sięgającym 77% i współczynniku Uw poniżej 0,8 W/m²K. To rozwiązania, które łączą maksymalne doświetlenie z bardzo wysoką izolacyjnością cieplną – mówi Mariusz Kudas, ekspert OknoPlus. – W praktyce oznacza to cieplejszy dom, niższe rachunki i większy komfort – niezależnie od pogody – dodaje.

Wstawianie nowych okien

Nawet najlepsze okna nie spełnią swoich zadań, jeśli zostaną źle zainstalowane. To fakt. Eksperci bez wahania polecają tzw. ciepły montaż, czyli sposób osadzenia w warstwie izolacyjnej budynku, który ogranicza mostki termiczne i zapewnia pełną szczelność całej konstrukcji.

Czym się charakteryzuje?

  • zastosowaniem taśm paroszczelnych od wewnątrz i paroprzepuszczalnych od zewnątrz,
  • wypełnieniem przestrzeni pomiędzy ramą a murem pianką niskoprężną,
  • dokładnym przygotowaniem otworu i precyzyjnym osadzeniem konstrukcji,
  • starannym wykończenie wszystkich połączeń.

Efekt? Brak przeciągów, stabilna temperatura wewnątrz i realne oszczędności energii przez cały sezon grzewczy.

Wymiana okien zimą? – Możliwa, ale to rozwiązanie awaryjne, którego jako producent nie rekomendujemy – zwłaszcza, gdy temperatura spadnie poniżej 0 stopni Celsjusza – mówi Mariusz Kudas, ekspert marki OknoPlus.

To działanie mniej komfortowe, trudniejsze logistycznie i obarczone sporym ryzykiem. Instalacja przy ujemnych temperaturach wymaga specjalnych materiałów, szybkiego tempa i dużego doświadczenia ekipy. Po co ryzykować, skoro teraz można działać na własnych warunkach?

Warto też pamiętać o czasie. Od decyzji do prac wykonawczych mija zwykle kilka tygodni, dlatego kto wstrzymuje się z decyzją do października, ten najczęściej przesuwa montaż na nowy rok. A to już zupełnie inna rozmowa.

Wymiana okien to nie tylko kwestia komfortu. To sposób na realne oszczędności, zdrowszy klimat we wnętrzu i spokojniejszą zimę. Wrzesień to ostatni moment, w którym można przeprowadzić cały proces z głową i z efektem, który będzie odczuwalny od razu.

Nie czekaj na mróz, wiatr i wyższe rachunki. Jeśli Twoje okna mają więcej niż 10-15 lat, przepuszczają powietrze, skrzypią lub parują to sygnał, że czas działać.

Potrzebujesz doradztwa? Umów się na pomiar i konsultację z ekspertem OknoPlus.

+ posts

Specjalizuje się w nowoczesnych technologiach budowlanych i zrównoważonym rozwoju urbanistycznym. Z pasją śledzi najnowsze trendy w architekturze oraz innowacyjne rozwiązania konstrukcyjne. Po godzinach zgłębia historię architektury i jej wpływ na rozwój społeczności miejskich.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

bądź na bieżąco.

Nie chcesz ominąć żadnego artykułu? Dołącz do newslettera!